dla fanów OzN i nie tylko;]

Noisette Acris

Ano nosi xD. I to trochę dziwnie wygląda, bo widok czterdziestoośmioletniej kobiety w glanach nie jest chyba nagminny Wink

.
Też chciałabym nosić glany, ale są dla mnie za ciężkie. Jestem jednak wielce zadowolona z moich ukochanych botek :*.

agamare

Pozdrów mamę :]
Lubię ją :]
A glany nie są ciężkie, tylko na początku, potem jak je rozchodzisz to przewygodne! :]

Noisette Acris

A nie omieszkam pozdrowić, a jakże xD.

Dora vel Eril

Marzenie <maślane oczka z wrażenia> żebym tak ja mogła mieć glany... Narazie lubuje trampki, tylko, że jest zimno i oczywiście muszę nosić głupie botki (wypacz Noisette, lecz ja nie lubije się w botkach)

Noisette Acris

Nie musisz prosić o wybaczenie, ja i tak Wam wybaczam zawsze ;*.

Dora vel Eril

:*:* Przypomniał mi się program w tv "Wybacz mi" <hahahaha!>

Noisette Acris

Hmm, o tym programie nie słyszałam xD. Radiomania w końcu górą jest w moim domu *-* xD.

Dora vel Eril

U mnie też tylko przypomniał mi się tekst: -Czy wie pan od kogo mogą być te kwiaty?
- Nie.
- Są od pani Zenobii.
- Ale za co ona chce mnie przeprosić<mówi mężczyzna bliski płaczu>??
- Za to, że nie przyjęła tych wszystkich upominków od pana. Wybacza jej pan?
To naprawdę mnie rozwaliło jak to słyszałam podobne w tv.xDxD

Noisette Acris

Ooooo, to jest świetne - bezradny, płaczący mężczyzna bliski rozpaczy xD. Ale żeby przepraszać za takie rzeczy, to jeszcze nie słyszałam Wink

. I pewnie dobrze, że nie słyszałam Laughing

.

Dora vel Eril

Yo mnie rozwalilo, chociaż byłam wielką fanką naśmiewania się z ludzi z tv. W telewizji było oczywiście lepsze!

agamare

Ej, a ja ostatnio oglądałam jakieś powtórik powtórek "Zerwane więzi". Też niezła polewka Very Happy

Dora vel Eril

No!! Albo jak mnie koleżanka zmusiła do oglądania telenoweli meksykańskiej "Cena marzeń": Alehandro zabił Ectora, męża Rubi. Zrobił to, ponieważ ona chyba z nim ma dzieckoxD Ale miałam z tego polew...

Noisette Acris

Dora, ty się zmusiłaś do oglądania telenoweli Shocked

? <dawno nie widziany, Wielki Wstrząs Nowego Roku>
O bleeeee ... <całe forum za Noisette>

agamare

Ej, na ostatnio oglądałam na TV4 "Młodzieńczą miłość" czy jakoś tak :] Też straszny szit:P Jakiś gozdek (imion nie spamiętam) leżał chory w szpitalu, wszyscy nad nim ryczeli, dla jakiejś facetki się dziecko żywcem spaliło w kołysce (idiotyzm) a jak się paliło, to ona nie reagowała tylko stała i wrzeszczała...

Dora vel Eril

No słuchaj miałam do niej kawałek, a że mi się nie chciało iść do domu, to poczekałam na nią, aż skończy zadanie robić, i w tym czasie oglądając telenowelexD