dla fanów OzN i nie tylko;]

Dora vel Eril

A więc przed wspaniałym filmem Opowieści z Narnii, który pojawił się w styczniu 2006 roku, była nakręcona już Narnia w połowie lat '80., która była totalną klapą. Państwo Bóbr byli więksi od rodzeństwa, zamiast śmiechu była biała pianka i sypało się z nieba pełno waty... Mogła bym tak wymieniać bez końca... Wink

agamare

Hehe:] Dobre:]
Powymieniaj jeszcze, to się pośmiejemy
A gdzie go oglądałaś?

Kitty

A ja widziałam scenę z domku pana Tumnusa, na youtube, rzecz jasna. Oł maj gasz! Jakiś stary pseudo-faun o SIWYM FUTRZE i białych, uczesanych "w rogi" włosach, wraz z tłustą i brzydką Łucją, która wrażenia normalnej nie robiła... Zuzanna - słodka blondyneczka, Piotr - jakieś dziecko o tlenionych na blond włosach i głosie bardziej odpowiednim dla Łucji (która mówiła basem), a Edmund - jakieś małe i skrzywione coś, ble i fuj : P Do końca życia będę miała uraz psyhiczny po tym, do zobaczyłam... Very Happy

Pozdrawiam
Kitty:*

agamare

LOOL!!!

Ahhaa!!!
To dobrze, że tego nie widziałam

Nineve

A ja będę bronić "Opowieści z Narnii" produkcji BBC. Przecież to dzięki nim rozpoczęła się moja przygoda z Narnią.
Pamiętam, jak oglądając je w ferie zimowe (były puszczane dość wcześnie rano w paśmie programów dla dzieci), nie mogłam oderwać oczu od telewizora.
To prawda, efekty specjalne wydają się obecnie dość żenujące. Ale filmy te powstały przecież w latach 1988-1990! Nie dysponowano wówczas obecną techniką! Stworzenie samego Aslana było w tamtych czasach ogromnym osiągnięciem.
I żaden obecny film nie odbierze temu filmowi sentymentu, jaki czuje do niego wielu ludzi. Może będzie to wam trudno zrozumieć, ale myślę, że moi równolatkowie wiedzieliby, o co mi się rozchodzi (jestem od was nieco starsza). Chodzi mianowicie o pewien rodzaj przywiązania do tego, co może nie jest idealne, ale to kochamy. Coś jak stary, ukochany miś z dzieciństwa.

Dora vel Eril

hahaha! A już o bobrach nie wspomne, i o Piotrze, który przypominał wiewiórke, i trzyma ręce z tyłu non stop. A jednak wspomniałam:D

Dora vel Eril

Fakt, ale wtedy trzeba przypomnieć, że powsstawały inne filmy, które dysponowały trochę lepszymi efektami specjalnymi!!

agamare

Heh, Nineve, rozumiem, dla mnie takim misiem są "Czarodziejki z Księżyca", do dziś je uwielbiam! Smile

Nineve

Też oglądałam Czarodziejkę z Księżyca (jak większość moich rówieśnic chyba Very Happy

).

Io

Mua, 'Czarodziejka..'. jest boska xDD. Pamiętam, jak uwielbiałam wgapiać się w te japońskie literki w początku xDD.

Dora vel Eril

Wy tu o Czarodziejkach z księżyca gadacie a Narnia czeka!!!

agamare

Gdzie czeka...?
A najbardziej lubiłam Rai z Marsa! I Chibiusę!

Io

Khem, REi, Agamare xDD
A ja najbardziej Makoto xDD

agamare

Io

Spokojnie, ja bywam mało agresywna DD