Autor Wiadomość
Dora vel Eril
PostWysłany: Nie 13:47, 07 Sty 2007    Temat postu:

Czego ja nie moge o sobie powiedzieć <hahahaha>
agamare
PostWysłany: Sob 18:41, 25 Lis 2006    Temat postu:

Dora się przestraszyła Very Happy
Dora vel Eril
PostWysłany: Czw 17:18, 23 Lis 2006    Temat postu:

Io...
agamare
PostWysłany: Sob 9:59, 18 Lis 2006    Temat postu:

Wiem Razz
Ale czasami bywasz, przyznaj to Razz
Io
PostWysłany: Pią 20:39, 17 Lis 2006    Temat postu:

Spokojnie, ja bywam mało agresywna DD
agamare
PostWysłany: Czw 21:26, 16 Lis 2006    Temat postu:

Io napisał:
Khem, REi, Agamare xDD


Przepraszam! Przepraszam!!!
<podnosi ręce do góry>
Io
PostWysłany: Pią 16:58, 10 Lis 2006    Temat postu:

Khem, REi, Agamare xDD
A ja najbardziej Makoto xDD
agamare
PostWysłany: Pią 10:24, 10 Lis 2006    Temat postu:

Gdzie czeka...?
A najbardziej lubiłam Rai z Marsa! I Chibiusę!
Dora vel Eril
PostWysłany: Wto 18:05, 17 Paź 2006    Temat postu:

Wy tu o Czarodziejkach z księżyca gadacie a Narnia czeka!!!
Io
PostWysłany: Wto 9:49, 17 Paź 2006    Temat postu:

Mua, 'Czarodziejka..'. jest boska xDD. Pamiętam, jak uwielbiałam wgapiać się w te japońskie literki w początku xDD.
Nineve
PostWysłany: Nie 19:47, 15 Paź 2006    Temat postu:

Też oglądałam Czarodziejkę z Księżyca (jak większość moich rówieśnic chyba Very Happy).
agamare
PostWysłany: Sob 18:58, 14 Paź 2006    Temat postu:

Heh, Nineve, rozumiem, dla mnie takim misiem są "Czarodziejki z Księżyca", do dziś je uwielbiam! Smile
Dora vel Eril
PostWysłany: Sob 15:36, 14 Paź 2006    Temat postu:

Fakt, ale wtedy trzeba przypomnieć, że powsstawały inne filmy, które dysponowały trochę lepszymi efektami specjalnymi!!
Dora vel Eril
PostWysłany: Sob 15:34, 14 Paź 2006    Temat postu:

hahaha! A już o bobrach nie wspomne, i o Piotrze, który przypominał wiewiórke, i trzyma ręce z tyłu non stop. A jednak wspomniałam:D
Nineve
PostWysłany: Śro 22:19, 11 Paź 2006    Temat postu:

A ja będę bronić "Opowieści z Narnii" produkcji BBC. Przecież to dzięki nim rozpoczęła się moja przygoda z Narnią.
Pamiętam, jak oglądając je w ferie zimowe (były puszczane dość wcześnie rano w paśmie programów dla dzieci), nie mogłam oderwać oczu od telewizora.
To prawda, efekty specjalne wydają się obecnie dość żenujące. Ale filmy te powstały przecież w latach 1988-1990! Nie dysponowano wówczas obecną techniką! Stworzenie samego Aslana było w tamtych czasach ogromnym osiągnięciem.
I żaden obecny film nie odbierze temu filmowi sentymentu, jaki czuje do niego wielu ludzi. Może będzie to wam trudno zrozumieć, ale myślę, że moi równolatkowie wiedzieliby, o co mi się rozchodzi (jestem od was nieco starsza). Chodzi mianowicie o pewien rodzaj przywiązania do tego, co może nie jest idealne, ale to kochamy. Coś jak stary, ukochany miś z dzieciństwa.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group